Know something we don’t about “Suzana Extra” by Serce i Rozum?Genius is the ultimate source of music knowledge, created by scholars like you who share facts and insight about the songs and
You are using an outdated browser. Please upgrade your browser to improve your experience. Serce i Rozum przemierzają różne krainy w poszukiwaniu przygód by Orange Polska What is it about? Serce i Rozum przemierzają różne krainy w poszukiwaniu przygód. Każdy z nich ma unikalne cechy, które pozwolą wspólnie wykonywać różne zadania. Serce umie szybko biegać, czołgać się, strzelać z łuku. Rozum przesuwa ciężkie przedmioty, umie zhakować komputer i podkładać ładunki wybuchowe. App Details Last updated December 11, 2015 Release date May 27, 2015 Serce i Rozum 3 is FREE but there are more add-ons 1,99 € 15 monet 0,99 € 10 monet 2,99 € 25 monet 4,99 € 65 monet App Screenshots App Store Description Serce i Rozum przemierzają różne krainy w poszukiwaniu przygód. Każdy z nich ma unikalne cechy, które pozwolą wspólnie wykonywać różne zadania. Serce umie szybko biegać, czołgać się, strzelać z łuku. Rozum przesuwa ciężkie przedmioty, umie zhakować komputer i podkładać ładunki nimi w taki sposób, aby wspólnie przeszli wszystkie poziomy gry. A tych jest sporo: przygody w kosmosie, wakacje w krajach na całym świecie oraz ratowanie świąt. W grze znajdziesz także zestaw poziomów z poprzedniej wersji gry Serce i Rozum do zabawy. Disclaimer: AppAdvice does not own this application and only provides images and links contained in the iTunes Search API, to help our users find the best apps to download. If you are the developer of this app and would like your information removed, please send a request to takedown@ and your information will be removed.

Reviews for Serce i Rozum Serce i Rozum by serceirozum1. There are no ratings yet. 0 Stars out of 5. 5. 0. 4. 0. 3. 0. 2. 0. 1. 0

Dokonując różnych życiowych wyborów, ludzie przyjmują często postawę racjonalną. Rozważają potencjalne korzyści i straty, bo chcą postąpić słusznie. Jednak kierowanie się wyłącznie rozumem w relacjach międzyludzkich nie jest dobrym pomysłem. Czy wybierając przyjaciół lub towarzysza życia, możemy na zimno kalkulować opłacalność tego wyboru? Czy robimy wtedy bilans zysków i strat? Zabezpieczamy się na wypadek rozpadu relacji? Nie. W takich sytuacjach zwykle postępujemy tak, jak podpowiada nam serce. Pozostawiając na boku wiedzę z biologii, można stwierdzić, że właśnie serce jest symbolicznym źródłem miłości, dobra, troski, współczucia czy przebaczenia. Dlatego w relacjach międzyludzkich lepiej kierować się sercem niż rozumem. Mały Książę był rozczarowany, kiedy w ogrodzie pełnym róż odkrył, że kwiat rosnący na jego planecie, kłamał, że jest jedyny na świecie. Dopiero później mały bohater zrozumiał lekcję, którą dał mu lis: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” Dostrzegł wtedy, że nie wygląd jest ważny, lecz wspólne przeżycia, rozmowy, czas i troska poświęcone róży. Rzeczywiście była jedynym takim kwiatem, bo tylko jej poświęcał uwagę, podlewał, przykrywał kloszem, z nią spędzał swój czas. Zapragnął wtedy wrócić na planetę B612, do swojej jedynej róży. Rozum wskazywał na wybór różanego ogrodu, ale serce Małego Księcia dążyło w stronę prawdziwej, głębokiej relacji. Kolejnym argumentem przemawiającym za słusznością mojej tezy są opłakane skutki racjonalizowania i obliczania zysków płynących z relacji z innymi ludźmi. Przykładami mogą być bohaterowie „Zemsty” Aleksandra Fredry czy satyry Ignacego Krasickiego „Żona modna”. Cześnik planując ślub z Podstoliną, liczył na powiększenie majątku, na folwarki rzekomo należące do kandydatki na żonę i na przyszłe zyski z czynszów. Podobną ścieżkę myślenia obrał pan Piotr. Obaj gorzko pożałowali swych wyborów. Cześnik został zdradzony przez Podstolinę jeszcze przed ślubem, a bohater satyry zrujnowany rozrzutnością żony zakochanej w zagranicznych modach. Jak widać nie ma szczęścia bez miłości. Racjonalne planowanie małżeństwa często kończy się katastrofą. W utworach romantycznych eksponowana jest przewaga serca nad rozumem. Za brak serca dla innych ludzi zawsze trzeba zapłacić. Przykładami są okrutny właściciel wioski czy Zosia z „Dziadów” części II Adama Mickiewicza. Ten pierwszy skazany został po śmierci na niekończące się męczarnie, a pasterka nie mogła dostać się do nieba, bo nie potrafiła wzbudzić w sobie miłości za życia. Chcąc mieć dobre, życzliwe relacje z innymi ludźmi, trzeba umieć okazać im serce, ale też pozwolić się kochać. Najlepszym przykładem może być Ebenezer Scrooge, który zdołał odmienić swoje życie na lepsze po wizycie trzech duchów. Wbrew rozsądkowi i zakazom skłóconych rodzin postąpili najbardziej znani literaccy kochankowie Romeo i Julia. Ta wielka miłość zrodziła się ze spontanicznego porywu serca, choć rozum podpowiadał brak realnych szans na szczęśliwe wspólne życie. A zatem kierowanie się sercem pozwala na zbudowanie pięknych, prawdziwych relacji międzyludzkich. Rozum ma szerokie pole działania w innych sytuacjach życiowych. Przyjaźni czy miłości nie da się zaplanować. Aż chciałoby się powtórzyć za Telimeną, bohaterką „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza: Bo serce nie jest sługa, nie zna co to panyI nie da się przemocą okuwać w kajdany. Listen to Serce i rozum on Spotify. Magda Femme, Syn Prezydenta · Song · 2014. Home; Search; Your Library. Create your first playlist It's easy, we'll help you.

Czym powinien kierować się człowiek: racjami serca czy racjami rozumu? Sadząc z ilości ściąg, bryków i rozprawek, które można znaleźć w Internecie ten problem jest omawiany w szkołach od lat i przedstawiany na różne sposoby. Z jednej strony można to zagadnienie trywializować (dziewczyna ma rozterki, bo rozum podpowiada jej, że powinna zostać z obecnym chłopakiem, a serce ciągnie do poprzedniej niewygasłej miłości, więc chłopak ogłasza sondę na stronie „ internauci głosują na temat wyboru dziewczyny). Z drugiej strony filozofowie już od starożytności mierzą się z zagadnieniami ducha i materii próbując je opisać na różne, czasem sprzeczne sposoby. Jednym ze współczesnych nurtów publicystycznych, prezentowanym na przykład przez księdza profesora Michała Hellera jest przedstawianie nauki i duchowości jako sposobów poznawania i objaśniania świata. Nauka to nie tylko technologia, a duchowość to nie tylko religia. Nauka wyjaśnia funkcjonowanie świata. Jej sednem są badania i publikowanie wyników, weryfikacja badań i publikacji, obiektywizacja, ugruntowywanie wiedzy. Duchowość jest dla mnie pojęcie bardziej wieloznacznym i niedookreślonym niż nauka – i nie jest to przeszkoda w podnoszeniu jej znaczenia w poznawaniu i objaśnianiu świata. Duchowość to właściwość człowieka – nie wiem, czy wielowymiarowa, czy też jako wymiar duchowy. Duchowość opisałabym na kształt olbrzymiego oceanu, w którym potężne prądy psychologii, filozofii, teologii stanowią o stałym ruchu wody, ale są też miejsca dla medytacji, mistycyzmu, chorób psychiatrycznych i innych obszarów związanych z myśleniem, myślą, samodoskonaleniem duchowym, sumieniem i innymi aspektami właściwymi dla wyjątkowości człowieka. W tym kontekście religię nazwałabym (za niektórymi psychiatrami) społecznie zorganizowaną formą duchowości. Duchowość to dla mnie również występująca w wielu formach niematerialność. Duchowością w tym sensie jest dla mnie zarówno religia, jak i postawa duchowa czy ubóstwo duchowe. O rozumie pisali filozofowie. Wśród współczesnych profesor Leszek Kołakowski pisze o trzech formach rozumu, z czego dwie mają źródła w świecie zwierzęcym (rozum empiryczny i zdolność organizowania życia zbiorowego) a trzecia jest rozumem par excellence, wcielonym w matematykę i logikę, dającym pewność, nie mogącym być wystawiony na falsyfikację, najbardziej oddalonym od wszystkiego, co potrafią istoty niższe niż homo sapiens. Określenie „racje serca” to oczywiste uproszczenie zagadnień związanych z „oceanem” duchowości. Człowiek potrzebuje poszukiwania sensu ukrytego w świecie. Zarówno „sercem”, jak i „rozumem” szuka się bezpieczeństwa w rozumieniu zdolności panowania nad rzeczywistością fizyczną oraz bezpieczeństwa w rozumieniu zdolności do wiary, że świat jest jednak wyposażony w sens niewidoczny, niemożliwy dla pomiarów empirycznych. Nie zgadzam się na stawianie pytania czym powinien kierować się człowiek: racjami serca czy racjami rozumu, bez zastanowienia się nad zagadnieniem moralności. Bez tego „racje serca” będą bliskie instynktom, a „racje rozumu” zimnemu wyrachowaniu. Poza mózgiem wartości nie istnieją – chyba. Wielki autorytet, ksiądz Michał Heller zapewne potrafiłby ciekawie dowieść analogii tworzenia przez mózg moralności i matematyki (gdzieś napisał, że zanim zaistniał człowiek, planety poruszały się po elipsach, a dowolne kawałki materii przyciągały się zgodnie z prawem grawitacji odkrytym przez Newtona – w tym sensie matematyka jest wcześniejsza od ludzkiego umysłu). Potrafiłby zapewne wykazać różnice w tworzeniu przez mózg moralności i matematyki podobnie jak inni wielcy – profesor Kołakowski zauważył, że choć dobro i zło postrzegamy codziennie, to z tego nie wynika, że umiejętność ich rozpoznawania uformowała się w naszych umysłach podobnie jak rozróżnianie kolorów. Nie zastanawiamy się, że wszystkie ludzkie zachowania są związane z budową mózgu. Zapewne filozof dodałby, że zachowania moralne również. Zapewne chciałby zadać pytanie, czy moralność to wynik ukształtowania mózgu oraz uwarunkowań społecznych, czy też istnieją wartości obiektywne? Czy moralność – jak matematyka – istniała przed człowiekiem? Czy to w ogóle da się zbadać? Ludzki mózg ewoluował – musiał sprostać zmianom środowiska. W tym znaczeniu moralność jest związana z neuronami i uwarunkowaniami społecznymi. Zapewne nie da się potwierdzić ani wykluczyć obiektywnych wartości moralnych. Jeżeli natomiast mówi się o „racjach serca”, „racjach rozumu”, to podkreśla się wybór. Człowiek wybierając nie jest wolny od postaw moralnych, których kształtowanie jest oczywiście trudne. Wiara jest aktem zaufania. Racjonalizm opiera się na definiowanej wiedzy. Ateista może prezentować najwyższe standardy moralne i zawstydzać wierzących. Zacytuję profesora Leszka Kołakowskiego: „Nie przyświadczamy bowiem naszych moralnych wierzeń przez uznanie ich prawdy, lecz przez poczucie winy, gdy je gwałcimy”. Wybór człowieka nie jest wolny od „głosu” sumienia. Bardzo polubiłam zdanie z Konstytucji duszpasterskiej „Gaudium et spes”, dokumentu z II Soboru Watykańskiego: „W głębi sumienia człowiek odkrywa prawo, którego sam sobie nie nakłada, lecz któremu winien być posłuszny i którego głos wzywający go zawsze tam, gdzie potrzeba, do miłowania i czynienia dobra a unikania zła, rozbrzmiewa w sercu nakazem: czyń to, tamtego unikaj”. Osąd sumienia jest autonomiczny i może być mylny, ma prawo być mylny. Racje serca czy racje rozumu, czym powinien kierować się człowiek? To skomplikowane. Takie stawianie problemu wyboru raczej służy pogłębionej refleksyjności niż konkretnym rozstrzygnięciom. Zważywszy na tak wielką aspektywność zagadnienia od razu można stwierdzić, że literatura i sztuka od zawsze podnosiła problem racji serca lub racji rozumu. Zaczynając od „Antygony” Sofoklesa, w której tragiczna bohaterka kieruje się racjami serca, odrzucając racje rozumu aż do filmu „Bogowie” Łukasza Palkowskiego, w którym racje rozumu i racje serca są tak skomplikowane, jak to jest możliwe w praktykowaniu zawodu lekarza. Na powieść „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego można patrzeć również przez pryzmat konfliktu racji serca i racji rozumu. Raskolinkowowi samo istnienie nigdy nie wystarczało, zawsze pragnął czegoś więcej. Uważał, że ciemni ludzie bywają mądrzejsi od intelektualistów. Miał rozterki moralne, potrzebował ekspiacji. Wszystko w epilogu powieści zmierza do finałowej sceny u stóp Soni. Zwyciężyły racje serca. Nie wygrały z racjami rozumu. Pokonały go. Własnego tatę, którego przemyślenia często zapadają mi w pamięć poddałam eksperymentowi. Zapytałam o pierwsze skojarzenie zagadnienia „racje serca czy racje rozumu” z literaturą. Bez wahania wymienił balladę „Romantyczność” Adama Mickiewicza oraz dramat „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Oczywiście „Romantyczność” to pochwała racji serca, prostoty, czystych emocji oraz dominująca antyteza racji rozumu, sceptycyzmu, racjonalizmu. Poza tym ogląd Karusi w zależności od osoby postrzegającej jest zróżnicowany. Autor wyraźnie preferuje racje serca nie zauważając, że czytelnik ma prawo racje serca i racje rozumu w tym utworze równoważyć lub mieć własną interpretację zagadnienia i dystans do równowagi lub nierównowagi obu racji. „Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko”. „Miej serce i patrzaj w serce!” Te cytaty jawnie oddają poglądy Mickiewicza i rodzaj pychy próbującej narzucać przekonanie o wyższości racji serca nad racjami rozumu. Oczywiście ballada jako utwór poetycki jest osadzona w określonej epoce i umyśle autora, nie widzę potrzeby tak jednoznacznego podnoszenia prymatu racji serca nad racjami rozumu. Moim zdaniem tym racjom należy się co najmniej równowaga. Trudno sobie wyobrazić normalne funkcjonowanie Karusi w społeczności, analizując dosłownie jej romantyczność można przypuszczać, że umrze z głodu i wycieńczenia. „Wesele” jako osadzony w realiach epoki dramat porusza problemy społeczne i narodowe, ale również przedstawia galerię postaci (realnych i nierealnych) oraz postaw, w związku z tym może być odbierany w aspekcie racji serca i racji rozumu. Na przykład wśród postaci symbolicznych Widmo jest symbolem miłości romantycznej, Stańczyk jest realistą, Rycerz Czarny kojarzy się z Zawiszą, symbolem prymatu wartości nad chłodną kalkulacją, Wernyhora też należy do grupy postaci kierujących się bardziej sercem, niż rozumem. Wśród postaci autentycznych są twardo stąpający po ziemi chłopi, naiwna Panna Młoda, rozmarzona inteligencja. Bliska życiu niejednoznaczność postaw zapewne była jednym z powodów sukcesu scenicznego „Wesela”. Na przykład Panna Młoda naiwnie pyta o Polskę, ale twardo krytykuje pomysł na sadzenie brzozy blisko domu. Pan Młody traktuje żonę trochę jak dziecko, ale ma małe poczucie realizmu w sprawach praktycznych – to on chce tą brzozę posadzić. Fakty mieszają się z mitami, rzeczywistość z symbolami, racje serca z racjami rozumu. Jak w życiu. Czy człowiek powinien się kierować w życiu racjami serca, czy racjami rozumu? Sądzę, że pytanie jest otwarte. Rozum wyróżnia człowieka wśród żywych organizmów. Duchowość jest również atrybutem człowieka. Człowiek korzysta ze wszystkich swoich możliwości, z ducha i materii z racji serca i z racji rozumu. Zakochanie się to racja serca. Decyzja o ślubie to racja rozumu. Hobby to racja serca. Zatrudnienie, praca to racja rozumu. Wyobrażenie o przyszłym domu to racja serca. Możliwości jego budowy to racje rozumu. Racje serca mogą być dobrym impulsem i w jakimś sensie stanowią o człowieczeństwie, jednak racje rozumu również. Zaryzykuję stwierdzenie, że racje rozumu w skali globalnej są ważniejsze dla ludzkości, racje serca raczej dotyczą spraw jednostkowych, czy natomiast w większej skali są korzystne – to temat mocno kontrowersyjny. W porywie serca można zjeść więcej jabłek na złość Putinowi, ale jabłka muszą być bardzo tanie, aby znacząco wzrosła ich konsumpcja. Człowiek powinien się kierować zarówno racjami serca, jak i racjami rozumu i zapewne z wiekiem podejmuje decyzje coraz chłodniej, coraz mniej impulsywnie. Niektóre decyzje powinno podpowiadać serce, inne dyktować rozum. Należy mieć na uwadze skutki podejmowanych decyzji, a najlepiej rozważyć je przed podjęciem zarówno w aspekcie racji serca, jak i racji rozumu. Autor bloga

Serce i Rozum - Wszystkie reklamy od tyłu. Archiwista_Telewizji_Mati. 1.8K views. 1:35. New Cartoon Network logo ~H. Hamna S. 2.6M views. 0:52. Serce i Rozum Suzana

Serce i Rozum przemierzajÄ… różne krainy w poszukiwaniu przygód. Każdy z nich ma unikalne cechy, które pozwolÄ… wspólnie wykonywać różne zadania. Serce umie szybko biegać, czoÅ‚gać siÄ™, strzelać z Å‚uku. Rozum przesuwa ciężkie przedmioty, umie zhakować komputer i podkÅ‚adać Å‚adunki nimi w taki sposób, aby wspólnie przeszli wszystkie poziomy gry. A tych jest sporo: przygody w kosmosie, wakacje w krajach na caÅ‚ym Å›wiecie oraz ratowanie Å›wiÄ…t. W grze znajdziesz także zestaw poziomów z poprzedniej wersji gry Serce i Rozum do zabawy. Heart and Mind traverse the various lands in search of adventure. Each of them has unique features that will jointly perform various tasks. The heart knows how to run fast, crawl, shoot with a bow. Reason to move heavy objects, knows how to hack your computer and put them in such a way as to jointly passed all levels of the game. And this is a lot: adventures in space, holidays in countries around the world and saving the world. In the game you will also find a set of levels from the previous version of the game Heart and Mind fun. Download Link : LinkSerce i Rozum 3 Hacks and cheats,Download Serce i Rozum 3 Apk Download,Hack Serce i Rozum 3 game,Cheats Serce i Rozum 3,Serce i Rozum 3 unlimted resources,Serce i Rozum 3 speed hack,Serce i Rozum 3 free gems coins resources,Apk Download Serce i Rozum 3,Serce i Rozum 3 mod APK + [OGG] Data,Free gems coins Serce i Rozum 3,Serce i Rozum 3 free resources,how to hack Serce i Rozum 3 Serce is an anthropomorphic heart acting on its emotions and Rozum is an anthropomorphic brain with glasses who guides himself with logic. Serce and Rozum are voiced by Jarosław Boberek and Michał Sitarski, respectively. The phoneboth, with Serce i Rozum commercial on its side. Serce and Rozum are the official mascots of Orange Polska, a
Dwóch żebraków mieszkało niedaleko wioski. Jeden z nich był ślepy, a drugi pozbawiony nóg. Obaj oczywiście rywalizowali – stanowili dla siebie konkurencję w tej samej branży: żebrząc od tych samych ludzi, i stale boczyli się jeden na drugiego. Byli wrogami, nie przyjaciółmi. Pewnego dnia w lesie, w którym mieszkali obaj żebracy, wybuchł pożar. Pomyśleli przez chwilę. Byli wrogami, nie rozmawiali ze sobą, ale to była sytuacja kryzysowa. Ślepiec powiedział do beznogiego: – Jedyna możliwość ucieczki jest taka: ty usiądziesz mi na plecach, wykorzystasz moje nogi, a ja wykorzystam twoje oczy. Tylko w taki sposób zdołamy się uratować. Natychmiast doszło do porozumienia. Nie było problemów. Człowiek bez nóg nie mógłby się wydostać; przebrnięcie przez las było dla niego niemożliwe – wszystko płonęło. Normalnie mógł się jakoś przemieścić, ale teraz nie zdałoby się to na nic. Trzeba było uciekać i to szybko. Ślepiec również był pewny, że sam się nie wydostanie. Nie wiedział, gdzie jest ogień, gdzie bezpieczna droga, które drzewa płoną, a które nie. Był przecież ślepy… Zgubiłby się. Lecz obaj byli inteligentni; odrzucili wrogość, zostali przyjaciółmi i ocalili i rozum – interpretacja OSHOJest to wschodnia przypowieść. Mówi o intelekcie i sercu. Nie dotyczy żebraków, dotyczy ciebie. Nie ma nic wspólnego z pożarem w lesie, ma coś wspólnego z tobą – ponieważ to ty płoniesz. W każdym momencie czujesz palący ból, cierpisz w smutku i udręce. W samotności twój intelekt jest ślepy. Ma nogi, może szybko biegać, szybko się poruszać, ale ponieważ jest ślepy, nie może wybrać kierunku, w którym powinien się udać. Jest zmuszony do nieustannej walki, upadków, ran, poczucia, że życie nie ma sensu. Tak właśnie mówią intelektualiści na całym świecie: „Życie nie ma sensu”. Wydaje im się, że życie nie ma sensu, bo każą dostrzegać światło swemu ślepemu intelektowi. To niemożliwe. Wewnątrz ciebie jest serce, które widzi, czuje, lecz nie ma nóg; nie może biegać. Pozostaje w miejscu, bijąc, czekając . Pewnego dnia intelekt zrozumie i będzie w stanie skorzystać z oczu serca. Gdy mówię o zaufaniu, mam na myśli oczy serca. Gdy mówię o wątpliwości, myślę o nogach intelektu. Razem są w stanie wydostać się z pożaru; nie będzie to problem. Ale pamiętaj, intelekt musi nieść serce na swoich ramionach. Musi. Serce nie ma nóg, tylko oczy, a intelekt musi go słuchać i podążać za jego wskazówkami. W objęciach serca intelekt staje się inteligentny. Jest to całkowita przemiana energii. Kiedy ona następuje, człowiek staje się nie intelektualistą, ale po prostu mądrym. Mądrość bierze się z połączenia serca i intelektu. Teraz, kiedy dowiedziałeś się, jak zsynchronizować bicie serca z pracą intelektu, masz w dłoniach cały sekret, główny klucz do otwarcia wszystkich tajemnic.” (fragment pochodzi z książki OSHO “Odwaga”) Kolejny artykuł Poprzedni artykuł Pierwszy wpis na blogu

Serce i Rozum - Qui pro quo. Heftyfeet. 0:30. Serce i Rozum - RAP. Fun. 0:24. Zadanie 2 Walentynkowe : Rozum i Serce na Walentynki. testujzorange. 8:06. Free Runing

No jaka ćwana bestia =)) wzięła co chciała i poszła.... A już mi tu meldunki,raporty składać,co i jak idzie,bo to pomoc dla innych,że można,jak się chce... Ojej, cwana - niedobrze, zagubiona - jeszcze gorzej O współuzależnieniu nie wspomnę Żyje sobie z dziećmi, czekam na wiosnę i z tej okazji na dłuższe spacerki. Myślę czasami w ciągu dnia o Nim, ale wyłączyłam się zupełnie zz Jego życia. Łapię się na tym, że mam za dużo czasu nieraz, bo wcześniej ten czas zajmował On swoimi telefonami do mnie, a trwały dość długo. Ucięłam jednym cięciem wszelkie kontakty. Tak jest najlepiej. Zająć sie sobą dziś to na dzis priorytet. Jeszcze sobie podumam, czy kiedyś odwiedzi swoje dziecko (w co wątpie szczerze. teraz Ja i moja próba czasu. Ogarniam swoją codziennosć bez problemów, zauważyłam, że jestem bardzo zorganizowaną osóbką, wcześniej tez byłam, ale nie umiałam siebie pochwalić. Mam sporo zalet, wady też. Wady naprawię, bo jestem odpowiedzialna za siebie, a za zalety na głos pochwalę, i to nie z brzydkiego egoizmu, tylko ze zdroworozsądkowego egoizmu. Staję się autorytetem, dla dzieci, kochającą je bardzo mamą. Moje zycie, niezależne. Spostrzegłam, ze mam wszystko, cieszę sie tym co mam. Może nie dane mi jest wiązać sie z kimkolwiek. Na dzis uwazam, ze tak jest dobrze, tak jest uczciwie, zarówno wobec mnie, jak i wobec innych. Będe zaglądać - zapewniam. Moja droga od poczatku szukania pomocy dla siebie trwała ponad dwa lata. Była usłana róznymi przykrościami. Warto jednak trwać w terapii dla SIEBIE. Najpierw szukałam pomocy dla partnera, potem zauważyłam siebie, ale troszkę mi czasu to zajęło. Kiedy zauważyłam siebie i swoje potrzeby i oczekiwania od zycia, słuchałam pilnie, to powolutku nabierałam pewnosci co do swojej decyzji. ja ją już jakiś czas temu podjęłam, ale wciąż szukałam wymówek, że się mylę, albo terapeuta się myli. Nikt się nie pomylił. Warto słuchac siebie. Na terapii jestem uśmiechnięta, swoje emocje mam poprawne, kiedy smucę sie, to się smucę, kiedy jestem zał, to jestem zła, kiedy jest mi wesoło, jestem wesoła. Rozpoznaję swoje emocje. Złe emocje potrafię rozładowywać, a to było najtrudniejsze do pokonania, ale udaje mi się. I wiem, że już zawsze bede w terapii, chociażby wolny słuchacz, bowiem za jakiś czas skonczy sie pewien etap, ale zacznę nowy. Terapia i wspólnota to droga jaka wybrałam dla siebie, dzielić się będe doświadczeniem, siła, nadzieją hPB4peP.
  • zgz6aw5byl.pages.dev/256
  • zgz6aw5byl.pages.dev/305
  • zgz6aw5byl.pages.dev/58
  • zgz6aw5byl.pages.dev/237
  • zgz6aw5byl.pages.dev/150
  • zgz6aw5byl.pages.dev/39
  • zgz6aw5byl.pages.dev/52
  • zgz6aw5byl.pages.dev/218
  • zgz6aw5byl.pages.dev/384
  • serce i rozum 3