Zgodnie z obowiązującym prawem, jedynymi warunkami formalnymi dostępu dziecka do świadczeń refundowanych w przypadku braku ubezpieczenia są: posiadanie obywatelstwa polskiego, miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wiek do 18. roku życia. Prawo dziecka do ochrony życia i zdrowia jest zapewnione przez akty prawa międzynarodowego oraz Konstytucję RP i ustawodawstwo polskie. Ratyfikowana przez Polskę Konwencja o Prawach Dziecka nakłada na państwa — strony Konwencji obowiązek dążenia do zapewnienia każdemu dziecku dostępu do opieki zdrowotnej (art. 24 ust. 1 Konwencji). Ponadto, zgodnie z treścią ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, prawo do tych świadczeń jest zagwarantowane każdemu dziecku mającemu status tzw. świadczeniobiorcy, tj.: ∫ dziecku ubezpieczonemu, tj. objętemu powszechnym — obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym (np. członkom rodziny zgłoszonym do ubezpieczenia zdrowotnego, dzieciom zgłoszonym do ubezpieczenia przez szkołę lub placówkę opiekuńczą); ∫ innemu dziecku niż ubezpieczone, posiadającemu obywatelstwo polskie i posiadającemu miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które spełnia kryterium dochodowe, o którym mowa w art. 8 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej; ∫ każdemu innemu dziecku, oprócz wymienionych powyżej, posiadającemu obywatelstwo polskie i miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyło 18. roku życia. Prawo uzyskania świadczeń refundowanych przez dzieci nie zostało w ustawie uwarunkowane faktem zgłoszenia go do ubezpieczenia przez osobę do tego zobowiązaną. W praktyce oznacza to, że każde dziecko mieszkające w Polsce i mające polskie obywatelstwo ma status świadczeniobiorcy, a zatem prawo korzystania ze świadczeń nie tylko w przypadkach zagrożenia życia i zdrowia, lecz również np. wpisu na listę podopiecznych lekarza, pielęgniarki czy położnej poz. Interwencja rzeczników O tym, że uzależnianie dostępu dzieci do świadczeń od okazania dowodu ubezpieczenia rodziców lub opiekunów jest bezprawne, przypomniał Rzecznik Praw Dziecka w swoim oświadczeniu z 4 stycznia 2012 r. skierowanym do ministra zdrowia, Naczelnej Rady Lekarskiej i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Skargi na tego rodzaju postępowanie były również wielokrotnie rozpatrywane przez Rzecznika Praw Pacjenta. Ustawa nigdzie nie precyzuje, jakie dokumenty warunkują refundację, należy więc przyjąć, że są to wszelkie wiarygodne dokumenty potwierdzające obywatelstwo polskie, zamieszkanie na terytorium RP i wiek dziecka. W najnowszym rozporządzeniu ministra zdrowia z 23 grudnia 2011 r. w sprawie recept lekarskich wyraźnie przewidziano możliwość wystawienia recepty refundowanej dziecku nieubezpieczonemu (zał. nr 1 — na recepcie wpisany powinien być kod uprawnień dodatkowych DN). Świadczenia udzielane dzieciom ubezpieczonym finansowane są bezpośrednio przez NFZ ze składek na ubezpieczenie zdrowotne. Leczenie dzieci nieposiadających ubezpieczenia zdrowotnego finansowane jest także przez NFZ, ale ze środków otrzymanych na ten cel z dotacji budżetu państwa. Świadczeniodawca, który uniemożliwia lub ogranicza w poważnym stopniu dostęp świadczeniobiorców do opieki zdrowotnej (w tym także nieubezpieczonych dzieci) musi liczyć się z cywilnoprawną odpowiedzialnością kontraktową (gdyż nie wykonuje umowy) oraz z odpowiedzialnością za naruszenie praw pacjenta. Popełnia również wykroczenie z art. 193 pkt 5 ustawy, zagrożone karą grzywny. Podstawa prawna: 1) art. 2 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ( 2008 r., nr 164, poz. 1027 z późn. zm); 2) rozporządzenie ministra zdrowia z 10 października 2011 r. w sprawie sposobu i trybu finansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej ( nr 225, poz. 1355); 3) załącznik nr 1 do rozporządzenia ministra zdrowia z 23 grudnia 2011 r. w sprawie recept lekarskich ( nr 294, poz. 1739). Prawo w medycynie Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego ZAPISZ MNIE
Reklama. Reklama. Placówka medyczna ma prawo zażądać od rodziców zapłaty za hospitalizację dziecka, w sytuacji gdy jest ono ubezpieczone, ale żadne z opiekunów nie przedstawiło dowodu posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Ośmioletnie dziecko było leczone w szpitalu. W tym czasie rodzic poinformował placówkę, że dziecko jest Rodzice coraz częściej nie dopełniają obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego swoich dzieci. Za leczenie nieubezpieczonych dzieci płaci ministerstwo. Kwoty idą w miliony złotychW ciągu dwóch ostatnich lat w woj. śląskim o sto procent wzrosła liczba dzieci nieubezpieczonych, czyli osób do 18. roku życia. Jest ich teraz aż 93 tysiące, a było 47. Dla porównania w Mazowieckiem to 150 tys. Oczywiście wszystkie dzieci mają prawo do darmowych świadczeń - lekarz ma obowiązek je przyjąć - ale za ich leczenie płaci Ministerstwo Zdrowia, które przekazuje pieniądze na konto NFZ. To grube miliony, których potem brakuje resortowi na inne cele, np. na ważne programy daje upominkiZgodnie z "Ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych" każde dziecko, będące obywatelem Polski, ma prawo do bezpłatnego leczenia w ramach Zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego jest obowiązkiem ustawowym, który jest często lekceważony, albo wynika ze zwykłe niewiedzy. Aby przypomnieć rodzicom i opiekunom o ich powinności, w siedzibie i w delegaturach Śląskiego NFZ w każdy wtorek czerwca w godz. 8-18 będzie dyżurował specjalista, który odpowie na pytania dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego dzieci. W tych dniach na każde dziecko czeka drobny upominek - mówi Małgorzata Doros, rzecznik prasowy śląskiego oddziału będą nie tylko w Katowicach, ale też delegaturach Śląskiego NFZ w Bielsku-Białej, Częstochowie i Będzie można dowiedzieć się co zrobić, gdy elektroniczna Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego dziecka jest zablokowana, jak postępować, gdy system eWUŚ informuje o braku zgłoszenia dziecka do ubezpieczenia, jak można sprawdzić, czy dziecko zostało prawidłowo zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego i jak rodzic - krok po kroku - powinien dopełnić formalności - dodaje nieubezpieczonych dzieci w województwie śląskim jest aż 367 tysięcy dorosłych, którzy nie posiadają ubezpieczenia i muszą za wszelkie medyczne świadczenia płacić - wizyta u lekarza jest traktowana jak wizyta tylko emigranciW całym kraju to niemal 2,7 mln osób (dane z maja 2015 r.). I choć Fundusz chwali się, że liczba ta spada, to jednak spada zbyt wolno. Wśród nieuprawnionych wiele jest osób, które wyemigrowały za pracą za granicę i przestały płacić składki. Spore zamieszanie dotyczy też studentów, którzy podejmują czasową, sezonową pracę. Potem muszą być ponownie zgłoszeni przez rodziców i opiekunów do ubezpieczenia, bo będą mieć problem z dostępem do bezpłatnego leczenia, a to osobom uczącym się przysługuje do 26 roku systemu ewidencji ubezpieczonych (eWUŚ) wypadają też matki przebywające na macierzyńskim, osoby na długich L4. Poradnie lekarzy rodzinnych, którzy mają osobisty kontakt z pacjentami często się z nimi kontaktują, by dopełnili obowiązku Zdrowia spiera się z Funduszem o kwoty wydawane na nieubezpieczonych, a NFZ przedstawia twarde i coraz dokładniejsze dane - dwa lata temu prezes Funduszu Agnieszka Pachciarz ostatecznie straciła stanowisko, bo domagała się od ministerstwa przekazania większej kwoty i oddała sprawę do... radzi, aby osoby zatrudnione na umowach o dzieło, a także np. na tzw. umowach śmieciowych zdecydowały się na dobrowolne opłacanie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wówczas trzeba wypełnić określony druk i zawrzeć umowę z oddziałem Funduszu. Wysokość składki to 9 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli około 355 złotych. Co trzeba wiedzieć?Rodzic powinien pamiętać o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego dziecka nie tylko tuż po jego narodzinach,ale także wówczas, gdy zmienia się tytuł ubezpieczenia zdrowotnego rodzica - na przykład po zmianie pracy lub uzyskaniu świadczeń ponownym zgłoszeniu do ubezpieczenia dzieci powinni pamiętać także rodzice uczniów i studentów zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, którzy z chwilą zakończenia tej pracy utracili tytuł do ubezpieczenia żaden z rodziców nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, ani nie posiada uprawnień do świadczeń na podstawie innych przepisów, do ubezpieczenia zdrowotnego mogą zgłosić dziecko ubezpieczeni dziadkowie lub - w określonych przypadkach - ośrodek pomocy społecznej albo szkoła,Jeżeli rodzic lub opiekun do ubezpieczenia zdrowotnego zgłasza się sam, to powinien sam zgłosić do ubezpieczenia swoje dzieci.Ubezpieczenie zdrowotne dziecka to jedna z najważniejszych rzeczy, o której muszą pamiętać rodzice. Tego rodzaju świadczenie z natury prawnej obejmuje wszystkich małoletnich aż do ukończenia nauki w szkole. Rodzice stają jednak przed kilkoma dylematami natury formalnej i są zobligowani do złożenia odpowiednich wniosków w Zakładzie Ubezpieczeń kto ma dzieci, wie doskonale, jak istotną sprawą jest to, aby miały możliwość skorzystania z jak najlepszej opieki medycznej. Dostęp do bezpłatnej służby zdrowia zapewnia ubezpieczenie zdrowotne, które przysługuje z mocy przepisów polskiego prawa. Aby tak się jednak stało niezbędne jest zgłoszenie dziecka do ZUS. Jak to zrobić? O czym należy pamiętać?Zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego ZUSUbezpieczeniem zdrowotnym powinno być objęte każde dziecko. Należy się ono najmłodszym obywatelom Polski niejako z urzędu, ale tylko pod warunkiem, że dziecko zostanie skutecznie zgłoszone do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Reguluje to ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W myśl przepisów polskiego prawa, obowiązkiem pracującego rodzica objętego ubezpieczeniem zdrowotnym jest wpisanie dziecka do ubezpieczenia. Na czym polega zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia? Jak to zrobić?Zgłoszenie dziecka do zus - co trzeba wiedzieć?Z norm prawnych wynika więc jasno, że rodzice mogą ubezpieczyć dziecko niejako na własnym ubezpieczeniu. Potrzebne jest tylko zgłoszenie małoletniego. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku rodziców pracujących, a zupełnie inaczej wówczas, gdy żadne z nich nie ma podpisanej umowy o pracę. Niestety, ale umowy cywilnoprawne takie jak umowa o dzieło nie uprawniają rodzica do ubezpieczenia swojej pociechy na tych do ubezpieczeniaJeśli mówimy o osobach pracujących na umowie o pracę, pierwszym krokiem rodziców powinien być wybór, który z nich weźmie na siebie ciężar ubezpieczenia. Kolejny to powiadomienie o tym swojego pracodawcy i przekazaniu mu wszelkich niezbędnych danych potrzebnych do rejestracji. To bowiem na zakładzie pracy spoczywa obowiązek sporządzenia odpowiedniego formularza, a w dalszej kolejności przekazanie go Zakładowi Ubezpieczeń członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnegoDo innej sytuacji dochodzi wtedy, gdy rodzic jest bezrobotny lub prowadzi własną działalność gospodarczą i nie posiada umowy z żadnym pracodawcą. Jeśli chodzi o pierwszy z tych przypadków, rodzic chcący ubezpieczyć dziecko, powinien udać się do urzędu pracy, w którym jest zarejestrowany. To właśnie tam można dopełnić wszelkich formalności związanych z ubezpieczeniem pociechy. Jeśli jednak rodzic prowadzi firmę, musi udać się do ZUS-u dziecka do ZUS - wzórW takich okolicznościach konieczne będzie samodzielne wypełnienie i złożenie formularza zus zcna - zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia. Druk zus zcna można odebrać w dowolnej placówce lub pobrać ze strony internetowej ZUS w zakładce “zcna druk”. We wniosku należy podać dane ubezpieczonego oraz ubezpieczanego. Ważną kwestią jest to, czy bezpłatnemu ubezpieczeniu podlega dziecko, którego rodzice nie pracują i nie są zarejestrowani jako osoby bezrobotne? W takim wypadku możliwość objęcia dziecka ubezpieczeniem przechodzi na dziadków. Co w sytuacji, gdy doszło do przysposobienia dziecka? Wtedy obowiązek ubezpieczenia spoczywa na rodzinie zastępczej, instytucji opiekuńczej lub prawnych lekarska może przydać się zawsze i wszędzie. Ubezpieczenie zdrowotne dziecka nie obejmuje wyłącznie sytuacji nadzwyczajnych takich jak hospitalizacja czy konieczność wykonania badań. Polisa w ramach ZUS daje dziecku możliwość korzystania z darmowych wizyt lekarskich, szczepień, badań okresowych itd. Warto więc objąć dziecko ubezpieczeniem, tym bardziej, że jest to działanie w pełni darmowe. Nie ma także ograniczeń terytorialnych, co oznacza, że dziecko może skorzystać z opieki medycznej na terenie całej Polski, a wielu przypadkach także poza jej należy ubezpieczyć dziecko?Zgodnie z przepisami, wniosek o ubezpieczenie zdrowotne należy złożyć w ciągu siedmiu dni od zaistnienia okoliczności, w których stało się to wymagalne. Najprościej mówiąc wtedy, kiedy nastąpiła potrzeba ubezpieczenia naszej pociechy. Wiele osób zastanawia się z pewnością, czy ubezpieczenie członka rodziny powoduje wzrost składek, jakie odprowadza rodzic lub jego pracodawca? Odpowiedź brzmi: nie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zażąda więc większej kwoty ani nie zredukuje świadczeń przysługujących ubezpieczyć noworodka?Jak już wcześniej wspomniano, rodzice powinni ubezpieczyć dziecko w terminie do siedmiu dni od wystąpienia takiej konieczności. W praktyce oznacza to więc, że procedura powinna rozpocząć się tuż po narodzinach dziecka. Noworodka zgłasza się dokładnie na tym samym formularzu, o którym już pisaliśmy. Potrzebne będą dane osobowe, w tym PESEL. Co istotne, ubezpieczenie noworodka jest obowiązkiem, a nie tylko prawem rodzica. Za niedopełnienie tej czynności grożą surowe sankcje natury karnej, w tym grzywna! Warto o tym pamiętać i zachować się w tej sprawie odpowiedzialnie! Tym bardziej, że na drodze do ubezpieczenia dziecka nie stoi wiele warto mieć ubezpieczenie prywatne?Wielu rodziców zastanawia się, czy państwowe ubezpieczenie zdrowotne jest w pełni skuteczne. Pojawiają się wówczas wątpliwości, czy nie wykupić dodatkowej prywatnej polisy. Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie. Plusem ubezpieczenia dziecka w ZUS jest jego bezpłatny i nieograniczony charakter. Do minusów publicznej polisy można zaliczać długie terminy oczekiwania na zabiegi, przyjęcie do szpitala czy też badania lekarskie. Prawda jest jednak taka, że na prywatną opiekę medyczną mogą pozwolić sobie wyłącznie osoby majętne. Bardzo często też prywatna pomoc lekarska nie jest w niczym lepsza od tej, jaką świadczą publiczne szpitale czy poradnie. Jedno jest pewne - dziecko musi być objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. I to nie tylko z uwagi na taki obowiązek, ale przede wszystkim na zdrowy rozsądek.